Forum Opowiadania o Wszystkim
Opowiadnia o Wszystkim
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Never ending story...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Opowiadania o Wszystkim Strona Główna -> Opowiadania Wieloczęściowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lintu94
Nowy pisarz



Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: From Hell xD

PostWysłany: Pon 21:15, 15 Paź 2007    Temat postu: Never ending story...

Oto kolejne z moich opowiadań, tym razem mające więcej części Wesoly .
Mam już je całe napisane w Wordzie i opublikowane w internecie, więc żeby nie było, że kradnę! .

Okay, pierwsza część.


...biegła coraz szybciej, co chwilę oglądając się za
siebie. Łzy spływały po jej twarzy, która nie ukrywała
przerażenia. Słyszała jak mocno bije jej serce. Oddech
nieustannie stawał się coraz szybszy. Nie miała już
siły. Na ramieniu poczuła zimny dotyk, tego, przed
którym uciekała...
- Nie! - ciemnowłosa dziewczyna obudziła się cała
spocona. Jej blade dłonie niesamowicie drżały, a serce
chciało wyskoczyć z piersi. Przez chwilę nerwowo
rozglądała się po pokoju, po czym odetchnęła z ulgą.
Opadła na łóżko. Szukała sensu swojego dziwnego snu,
ale za nic nie mogła go znaleźć. Spojrzała na zegarek.
Jego wskazówki pokazywały godzinę 6:20. Postanowiła już
nie spać.
Po cichu wzięła ubranie i poszła do łazienki. Ciepłe
strugi wydobywające się z prysznica złagodziły całe
napięcie.
Gdy skończyła wykonywać wszystkie potrzebne czynności,
wzięła plecak i wyszła. Przed zajęciami chciała jeszcze
się przejść w miejsce, które odwiedzała bardzo często.
Była to opuszczona część parku. Zaniedbana, nikt tam
nie przychodził. Ale dla czarnowłosej, ten mały skrawek
ziemi, znaczył bardzo dużo.
Usiadła jak zwykle po turecku na kurtce. Świat okrywała
jeszcze mgła i było wilgotno. I tak cicho. O tak. Nie
ma nic lepszego niż błoga cisza. Można się wtedy
kompletnie wyłączyć ze świata rzeczywistego...


***
Ta część jest jedną z najkrótszych w całym opowiadaniu. Z biegiem czasu będą coraz dłuższe Mruga .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lintu94
Nowy pisarz



Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: From Hell xD

PostWysłany: Pon 21:17, 15 Paź 2007    Temat postu:

Jeszcze jedna i na dzisiaj koniec Wesoly.

***

Gdy już nadszedł czas by powrócić do rzeczywistości,
dziewczyna podniosła się z ziemi i udała do szkoły.
Nienawidziła tam chodzić. Powodem jednak nie był wysoki
poziom materiału. Dobrze się uczyła. Problem jednak
tkwił w otoczeniu, jakim się obracała. Nie miała
przyjaciół. Nikt z nią nie rozmawiał. Na nikogo w
szkole nie mogła liczyć. Każdy wytykał ją palcem i
szeptał coś za jej plecami. Jednak nie zawsze tak było.
Jeszcze całkiem nie dawno niczego jej nie brakowało.
Miała kochającą rodzinę i wielu przyjaciół...
Ale dobra passa dziewczyny skończyła się ze śmiercią
jej rodziców. Zostali brutalnie zamordowani.
Ciemnowłosa miała wtedy 17 lat. Zginęli na jej
oczach...
Gdyby nie ciotka, która ją zaadoptowała, musiałaby
liczyć sama na siebie.
Siostra mamy mieszkała w innym mieście, więc konieczna
była przeprowadzka. Nie należała ona do osób
najbogatszych... Dziewczyna wiedziała, że już nigdy nie
będzie tak jak dawniej, ale nie miała pojęcia, że los
zgotował dla niej taką przyszłość...
Od razu, stawiając kroki w nowej szkole, nie spodobała
się tutejszym nastolatkom. Dokuczali jej, komentowali w
nieprzyzwoity sposób przetarte, stare ubrania - jednym
słowem była obiektem wyśmiewań...

Drzwi klasy 24 otworzyły się. Wzrok wszystkich w klasie
spoczął na ciemnowłosej.
- Znowu spóźnienie. - usłyszała głos nauczycielki. -
Shanelle, jeszcze jedno, a będę zmuszona porozmawiać z
Twoimi rodzicami...
- Ale ona nie ma rodziców, proszę pani. - niesamowicie
zielone oczy owej Shanelle spiorunowały klasową miss.
Zobaczyła na jej wypudrowanej twarzy wredny uśmiech.
- W takim razie z opiekunem. Siadaj, Shen...-
dziewczyna zrobiła to, o co została poproszona.
- Chodzisz w tej bluzie 3-ci dzień z rzędu...- Ryan, z
którym usiadła nie ukrywał obrzydzenia. Ona nic nie
odpowiedziała. Wyciągnęła zeszyt i zapisała temat
lekcji.
W końcu uczniowie usłyszeli dzwonek, oznajmiający
przerwę. Kiedy Shen szła do wyjścia, jeden z
'kolegów' podstawił jej nogę, dzięki czemu upadła z
hukiem na ziemię. Wszyscy zaczęli się śmiać.
Biedna dziewczyna nie miała odwagi się niczemu
sprzeciwić. Zacisnęła mocno pięści i wyszła.
Spytacie pewnie, czemu nauczyciel nic nie zrobił? Otóż
już mówię.
Szkoła średnia im. Williama Szekspira, była jedną z
najgorszych szkół w mieście. Zasada 'nie płacisz - to
tracisz' była tu od zawsze na 1 miejscu. Nauczyciele
nie interesowali się życiem uczniów. Po prostu uciekali
jak najdalej od problemów...


***
Proszę o szczere opinie! Mruga .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vanilla
Moderator



Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 654
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sweet Home Alabama.

PostWysłany: Wto 19:45, 16 Paź 2007    Temat postu:

o rety, rety. czuję, ze znowu się rozpiszę, jak w jednoczęściówkach. ^ ^

po pierwsze primo- moja kochana. czemu tyle enterów? chciałaś tym samym by opowiadanie nabrało "długości"? Rolling Eyes niestety, nie udało się. wyglądało jak żywcem wyciągnięte z wiersza.
po drugie primo- ty tą krótkość masz już chyba jakoś zakodowaną -___-
przecież pierwszą część i drugą można było zgrabnie połączyć (już nie mówię o tym, że ta pierwsza wydawała mi się zupełnie zbędna).
poza tym, robisz ten sam błąd co w jednoczęściówce- żadnych opisów. opowiadanie opiera się głównie na "przyszła, usiadła, zrobiła, wstała, wyszła".

no, ale żeby już cię jakoś specjalnie dalej nie dołować i krytykować, powiem to samo co wcześniej- masz talent, masz to coś i potrafisz lepiej, lepiej, lepiej! bo zdania układasz naprawdę zgrabne. po prostu brakuje ci jeszcze paru istotnych elementów.

liczę na następną część. mam nadzieje, że szybko się jej doczekam, bo chętnie pośledze to opowiadanie do końca. (;
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akuma
Administrator



Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tokyo

PostWysłany: Śro 13:31, 17 Paź 2007    Temat postu:

Krótkie!
Mam nadzieję, ze tak jak napisałaś 'z biegiem czasu będą coraz dłuższe '.
Nie wiem po co tyle enterów, wygląda jak wiersz -.-
I za mało opsiów, właściwie to zero opisów.

Ale talent masz i możesz napisać lepiej, więc liczę na kolejną część, która będzie miała więcej opisów i będzie dłuższa '.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Opowiadania o Wszystkim Strona Główna -> Opowiadania Wieloczęściowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin