Opowiadania o Wszystkim
Opowiadnia o Wszystkim
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Opowiadania o Wszystkim Strona Główna
->
Opowiadania Wieloczęściowe
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Informacje ogólne
----------------
Różne informacje
Regulamin (AKTUALIZACJA: 21 grudnia 2007)
KLUB OOPOWIADANIAA
Opowiadania
----------------
Opowiadania Wieloczęściowe
Opowiadania Jednoczęściowe
Od lat 16
Opowiadania Fantasty
Wasza strefa
----------------
O Nas
Rozrywka
Pogaduszki
Wasza Twórczość
Obce kraje
KONKURS
----------------
Regulamin
Prace konkursowe
Offtop
----------------
Muzyka
Ulubione gwiazdy muzyki
Ulubione gwiazdy filmu
Ulubione gwiazdy sportu
Ulubione filmy
Ulubione książki
Porady dla Pisarzy
----------------
Co to jest Marysueizm?
Porady
Archiwum
----------------
Opowiadania
Różne
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Panna Aleksandra
Wysłany: Pon 23:39, 23 Sie 2010
Temat postu: Immer mit dir.
Pamiętam, że kiedy byłam nastolatką, przez cały rok szkolny potrafiłam myśleć tylko o nadchodzących wakacjach. Nawet jako osiemnastolatka wyczekiwałam jedynie zbliżającego się lata. Nie miałam wtedy pojęcia, że nadchodzące tygodnie już na zawsze odmienią bieg mojego życia. Byłam małą dziewczynką, zakochaną w marzeniach. Później doznałam bólu, lecz miałam siłę by przeżyć. Potrafiłam płakać oraz śmiać się na przemian. Wszystko stało się inne, bo pojawiłeś się
Ty.
Sierpień 2010
Było przepiękne lato. Promienie porannego słońca delikatnie ogrzewały bladą skórę dziewczyny. Blond włosy nastolatki muskane lekkim wietrzykiem układały się w długie złociste fale, których to właścicielka ciągnęła wielką walizkę. Szła w stronę autobusu trochę niepewnym krokiem. Bała się, że nie zdąży i będą musieli czekać. Na szczęście zauważyła, że pojazd jest jeszcze niepełny.
-Dzień dobry- podeszła w stronę niewysokiej brunetki. - Nazywam się Laura Potocka, przepraszam za spóźnienie.
-Tak, świetnie. Iza Schiffmann- kobieta podała jej rękę, po czym odhaczyła nazwisko w trzymanej przed sobą liście- możesz już zająć miejsce, czekamy jeszcze na kilka osób.
Laura podeszła do drzwi, podając kierowcy walizkę. Usadowiła się na początku autobusu zajmując miejsce obok sympatycznie wyglądającej filigranowej szatynki. W końcu mogła odetchnąć i pomyśleć o zbliżającym się wyczekanym wyjeździe. Uśmiechając się, lekko zamknęła oczy oddając się błogim marzeniom, które pieściły jej umysł.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin