Autor Wiadomość
nouvel.
PostWysłany: Sob 17:55, 02 Lut 2008    Temat postu:

tak.
x. chyba potrafię nieźle malować. przynajmniej tak mówią i zachwycają się każdym badziewiem, które zrobię. kocham to robić, a to jest chyba najważniejsze.
x. wkuwam słówka z prędkością światła.
x. a to, że nie piję i nie palę w ogóle też można zaliczyć do zalet?

nie.
x. nie potrafię walczyć o swoje.
x. wierzę praktycznie we wszystko. we wszystkie kłamstwa. a potem płaczę przez to. taka naiwna nouvel.
Chemikalna
PostWysłany: Pon 17:49, 13 Sie 2007    Temat postu:

xD
Vanilla
PostWysłany: Śro 19:19, 08 Sie 2007    Temat postu:

antytalent mam do praktycznie wszystkiego. xD

a talent do przekonywania ludzi.
Cwaniak
Viga
PostWysłany: Pon 17:19, 30 Lip 2007    Temat postu:

Talent? Nigdy nie potrafię spojrzeć na to obiektywnie, no.
Możliwe, że mam wybitny talent do dołowania ludzi. Zwłaszcza, jeśli idzie o krytykę literacką. Poza tym chyba piszę niezłe opowiadania, czasem sklecę lepszy wiersz. No i rysuję, a jakże. Od czasu do czasu coś ugotuję. Prócz tego, wydaje mi się, że największym moim talentem jest robienie z siebie królika doświadczalnego, kozła ofiarnego i wspomożyciela duszyczek w jednym. Co nie uważam za pozytywne.

Antytalenty.
Przede wszystkim śpiew. O grze nie mówię, bo flet obsługiwać umiem. Coś jeszcze? Ach, tak. Antytalent, jeśli idzie o nowoczesne style i trendy. Hmm. Czy można być kompletnym beztalenciem pod względem stosowania dzisiejszej mowy i słownictwa młodzieżowego? Jeśli tak - ja się tu zaliczam.
Akira
PostWysłany: Pon 10:52, 30 Lip 2007    Temat postu:

hymmmmmm nie mam żadnych talentów orócz do psucia niszczenia różnych rzeczy ale też je naprawic potrafie no w wiekrzosci przypadkach , spiewac nie potrafie oo co dziwne potrafie gotować xD hymm rysować lubie ale czy potrafie wątpie xD hymm co by tutaj jeszcze xD pisać opowiadani nie potrafie xD no to chyba wszystko Jezyk no raczej nie wsyzstko ale wiecej nie powiem xD
violent-beauty
PostWysłany: Nie 23:05, 29 Lip 2007    Temat postu:

talenty.?
nie wiem czy to można nazwać talentem,ale potrafie nieziemsko wkurzać ludzi.ruszam się jak Bill Kaulitz[w tańcu,czasem podobnie chodzę].

jeszcze nieźle gram w siatę.xd
no. niby potrafię śpiewać,ale coraz bardziej w to wątpie.


co mi nie wychodzi?
nienawidze matmy i nigdy mi nie wychodziła.

nie potrafię szpagatu. i wielu innych rzeczy.xd


<edytuj posty!>
Vanilla
PostWysłany: Pią 15:33, 27 Lip 2007    Temat postu: Talenty i antytalenty.

wasze talenty?
a antytalenty?
co wam wychodzi, a co nie?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group