Autor |
Wiadomość |
Chemikalna |
Wysłany: Czw 19:52, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
boję się owadów.
żuczki, mrówki, komary, osy, pająki = Chemcia ucieka z krzykiem.
biedronki to wyjątek.
o, i jak nie ma prądu w domu, to też się boję. |
|
|
Vanilla |
Wysłany: Śro 18:44, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
boje się pająków i różnych strasznych owadów.
nawet pszczoły i osy.
na ich widok krzyczę i się rzucam, a inni się śmieją.
haha, ale śmieszne. |
|
|
Gwin |
Wysłany: Czw 12:48, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
Cóż... Mam arachnofobię i boję się ciemności, ponieważ jak cichon i ciemno jest w domu to mam takie lęki, że ktoś wyskoczy zza rogu czy coś takiego i mnie zabije. Chociaż prędzej zawału bym dostała niż by mnie ktoś zabił, albo uciekłabym z krzykiem i schowała sie pod szafę xD. |
|
|
Viga |
Wysłany: Pon 17:08, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
Czegoż ja się boję? Hmm. Zasadniczo kilku rzeczy.
Przede wszystkim należy wspomnieć o śmierci. Obawiam sie nie samego faktu, a nawet nie bólu, który wówczas nastąpi. Przeraża mnie myśl, że mogę niczego nie poczuć, a odejście z tego świata będzie tylko mgnieniem, chwilą. Co gorsza - nie odczują też tego moi bliscy, przyjaciele, rodzina. Nie zauważą.
W dużej mierze obawiam się siebie. Boję się, że kogoś zawiodę, że zawiodę nawet własne oczekiwania. Najgorzej jednak czuję się tylko wówczas, gdy zawodzę innych ludzi. Zupełnie, jakbym... zabijała sama siebie.
Ostatnia rzecz. Samotność. Boję się, że pewnego dnia się rozejrzę i nie dostrzegę nikogo wokół siebie. Ze wszystkich sił pragnęłabym choć kilku bliskich mi ludzi, ale wciąż miewam obawy, że oni odejdą, a w końcowym etapie mego życia, bądź w tym najważniejszym, kulminacyjnym - zostanę po prostu sama. Przegrana. Dlaczego się obawiam? Bo stracę sens egzystencji. To ludzie i świat dają mi poczucie przynależności, powód do życia. A jeśli tego powodu kiedyś zabraknie? |
|
|
Akira |
Wysłany: Pon 10:38, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
a ja mam arachnofobie i normalnie jak widze pajaka to zwiewam gdzie pieprz rośnie |
|
|
violent-beauty |
Wysłany: Nie 22:56, 29 Lip 2007 Temat postu: |
|
boje się duchów.
przekonałam się,że one istnieją.
nadal TROSZKĘ boję się burzy.
boje się dzikiej natury. temu bywam tam najżadziej jak mogę.
boje się pszczół. niemal mnie pokuły =='
złe wspomnienie z wakacji.
ymm. tyle chyba.xd |
|
|
Nicole |
Wysłany: Sob 21:28, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
Nie lubie kiedy wieczorem jest cicho w domu
Mam wrażenia ze ktos jest |
|
|
candied monkey |
Wysłany: Sob 17:10, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
ja się boję ciemności. kurdeno.
nie wiem czemu to. bo Bogu się zachciało, żebym się wtulała w kołdrę, kiedy słyszę jakikolwiek szelest.
nie przeraża mnie sama rzecz, którą mi jakiś stwór zrobi, tylko boję się chwili, w której go zobaczę i będę wpatrywać się, jak to coś do mnie podchodzi.
nie walczę.
zawsze zapalam światło i radio na noc. |
|
|
Vanilla |
Wysłany: Pią 15:38, 27 Lip 2007 Temat postu: Nasze lęki i fobie. |
|
jest coś czego się boicie?
dlaczego akurat to?
co was w tym przeraża?
walczycie czasami ze swoimi lękami? |
|
|