Autor Wiadomość
helcia.
PostWysłany: Pią 15:58, 28 Gru 2007    Temat postu:

Irytowały mnie ciągłe wielokropki i entery. Chciałaś wydlużyć ten tekst? To zły sposób. Zabrałaś tym sposobem resztki płynności, które to opowiadanie miało.
Nie podobało mi się.
Alina
PostWysłany: Pią 21:11, 29 Gru 2006    Temat postu:

Kurczę...włosy do ramion...jakby jeszcze na łyżwach umiał jeździć...

Dobra, koniec z marzeniami=]

Bardzo fajne. Ogólnie wolę opowiadania, które nie kończą się szczęśliwie:D
A ta jednopartówka Ci się udałaWesoly
Ripley
PostWysłany: Pią 19:33, 29 Gru 2006    Temat postu:

Bardzo ładne... Tylko strasznie smutne Smutny
PostWysłany: Nie 11:16, 29 Paź 2006    Temat postu:

siemnko ! bardzo podoba mi sie twoje opowiadanie ! ja też napisałam i zapraszam wszystkich do czytania i komentowania !! :*
Akuma
PostWysłany: Wto 10:00, 24 Paź 2006    Temat postu:

Do Złośliwej:
Usuwam te posty, bo nie mam zamiaru słuchać jakiś bezsnsownych komenatrzy.
Jeżli coś do mnie masz to proszę na PW Uwaga
Albo w pogaduszkach, bo nie chce zaśmiecać sobie tego tematu Uwaga

Kochana! Weź to włóż do Pogaduszek...
Namida
PostWysłany: Nie 16:55, 22 Paź 2006    Temat postu:

Następne świetne twoje opowiadanie! Tak jak mówi Melody powinnaś je zgłosić na konkurs Wesoly Nadaje się i ma szanse by wygrać!

Pozdrawiam,
Tuszka...

PeeS błędów nie widziałam... Wesoly
Melody
PostWysłany: Pią 11:47, 20 Paź 2006    Temat postu:

Zgłoś to opowiadanie na konkurs Wesoly
Nicole
PostWysłany: Śro 8:20, 11 Paź 2006    Temat postu:

Śliczne opko wielkim stylu je zakończyłaś BRAWO DLA CIEBIE
Melody
PostWysłany: Wto 18:01, 10 Paź 2006    Temat postu:

Bardzo ładne...
Naprawdę mi się podobało...
Błędów chyba nie było...
Znów cudowne opowiadanie w twoim wykonaniu Wesoly
Czekam na więcej Twoich opowiadanek...
PA!
Akasha
PostWysłany: Wto 18:00, 10 Paź 2006    Temat postu:

Jej jakie smutne Uwaga
Ale powiem szczerze, że wole takie zakończenia niż z Happy Endem Uwaga
Dlatego bardzo mi się podobało Jezyk
Pisz częściej, dziewczyno bo masz dalent Wesoly
Pozdrawiam Uwaga


PS. Zgłoś tą partówke na konkurs, nadaje się Wink
Akuma
PostWysłany: Wto 17:48, 10 Paź 2006    Temat postu: Lepiej zabić się dzisiaj...

Cisza…

Której miałam już dość…

Co jakiś czas przerywały ją łzy które spływały po mojej twarzy na zimne kafelki…

Dlaczego ja?

Dlaczego nie, kto inny?

Dlaczego wszystko, co złe musi spotkać właśnie mnie?!

Dlaczego?

Bezwładnie opadałam na szpitalne łóżko…

Musiałam się pozbierać…

Zaraz mieli przyjść rodzice…

Musiałam być silna…

Rękawem koszuli nocnej otarłam łzy z twarzy…

Przyszli…

Rozmawialiśmy tak jak dawnej, co chwilę się śmiejąc…

Ale ja tylko udawałam…

Oni też…

Wiedziałam, ze po wyjściu stąd matka zacznie ryczeć, próbując ukryć to przed synem…

On przynajmniej nie kłamał i nie przychodził, bo wiedział, że chcę być sama…

Poszli…

Po długiej rozmowie z lekarzem w końcu opuścili budynek szpitala…

Zostałam sama, choć w sali były jeszcze dwa łóżka wolne…

Miałam nadzieję, ze dopóki nie umrę nikogo na nich nie będzie…

Ale jednak myliłam się…

Rano przyszedł chłopak…

Włosy do ramion…

Brązowe oczy, w których nie było ani strachu ani radości…

Jeżeli nie leżałabym tutaj byłabym szczęśliwa…

A tak było mi to obojętne…

Uśmiechnął się do mnie…

Zrobiło mi się cieplej…

Odwzajemniłam uśmiech i zaczęliśmy rozmawiać…

Okazało się, że on tak samo jak ja za 3 dni ma operację…

Przy nim nie musiałam udawać…

Mogłam płakać, a on starał się mnie pocieszyć…

Nie raz mu się udawało…

Ale nie wszystko było taki kolorowe…

24.12.2006…

Ta data zbliżała się nie ubłaganie…

Dzień operacji…

I dzień, który kiedyś tak bardzo kochałam…

Przełożyli mi operację na 25…

To i tak nic nie zmieni…

I tak stanie się to, co ma się stać…

Wieczór…

A ja znów siedzę na łóżku, płaczę i wpatruję się w krajobraz za oknem…

Do pokoju wchodzi pielęgniarka pakuję jego rzeczy i daję je jego zapłakanym rodzicom…

Zrozumiałam, że nie przeżył…

Że nie mam, po co żyć…

Po co czekać do jutra?

Lepiej zabić się dzisiaj…

I jak podoba się ?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group