Akasha
Królowa Wampirów
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: myśle, że znikąd
|
Wysłany: Nie 14:36, 03 Gru 2006 Temat postu: To nie jest film a prawdziwe życie |
|
|
''To nie jest film a prawdziwe życie''
Był listopad, deszcz od dwóch dni nie przestawał padać. Ludzie poubierani w ciepłe kurtki, z parasolami w rękach krzątali się po ulicach Berlina. Wszyscy pogrążeni w swoich myślach nie byli zadowoleni ze swojego życia. Ale nie ona, jechała zatłoczonym metrem ze swoimi koleżankami, chodź na dworze zimno i ponuro a w metrze nie było jak się ruszyć Nadja, bo tak miała na imię owa dziewczyna była w tej chwili w siódmym niebie. Jej brązowe oczy świeciły się jak małe ogniki a na ustach widniał przeogromny banan. Ale czemu tu się dziwić, jak za trzy godziny marzenia dziewczyn nareszcie się spełnią, otóż właśnie za wspomniane wcześniej trzy godziny odbędzie się tak bardzo upragniony przez nie koncert, ich ulubionego zespołu Tokio Hotel. Tak długo na niego czekały, tak wiele nocy nie przespały marząc o prześlicznym wokaliście i jego równie uroczym bracie, tyle planów na przyszłość już wymyśliły z nimi w roli głównej a niedługo to wszystko się spełni. Poznają chłopaków i będą z nimi żyły długo i szczęśliwie.
-Boże daleko jeszcze do tej hali? –zapytała najwyższa z dziewczyn, kręcąc się ze zniecierpliwienia
-Viki bądź cierpliwa- powiedział Nadja
-Ja już nie wyrabiam, nie mogę uwierzyć, że za parę godzin spotkamy całe Tokio Hotel-odezwała się trzecia z dziewczyn
-Ja jak zobaczę Toma lub Billa to się na nich rzucę i nikt mnie od nich już nigdy nie oderwie-zapiszczała Viki a reszta dziewczyn po paru sekundach dołączyła do niej
-No dziewczyny na następnym przestanku wysiadamy-oznajmiła po chwili Nadja a przez pojazd przetoczyły się głośne piski podnieconych dziewczyn.
W końcu dojechały w pośpiechu wydostały się z metra i podążyły w kierunku hali gdzie spełnią się ich marzenia.
-Dziewczyny no pośpieszcie się, bo ja chce stać gdzieś na samym początku-pośpieszała je Kimberly.
-No przecież idziemy, nie możemy już szybciej, wyluzuj będzie dobrze-powiedziała Nadja.
Po jakimś czasie zauważyły hale, chodź były jeszcze kawałek od jej wejścia to i tak było słychać podniecone piski dziewczyn, tak samo jak one czekających na koncert.
W końcu doszły, ustawiły się w kolejce do wejścia i czekały aż zaczną wpuszczać do środka, w tej chwili nie liczyło się to, że przez tą złą, pogode się przeziębią, ani że zmokną i cały makijaż się rozmaże, liczyło się tylko, aby jak najszybciej zobaczyły te tak bardzo utęsknione twarze czterech chłopaków.
Stało się otworzyli drzwi i po woli wpuszczali dziewczyny.
Po godzinie weszły do środka, i zostało im tylko czekać na występ chłopaków.
Krzyki stawały się coraz głośniejsze, dochodziła godzina rozpoczęcia koncertu.
Show zaczęło się, dziewczyny usłyszały pierwsze akordy gitar a po chwili tak bardzo upragniony głos Billa.
I chodź nie stały blisko sceny to i tak świetnie wszystko widziały a gdy tylko Bill chodź na chwile spojrzał się w ich stronę dostawały rumieńców. Były przeszczęśliwe wreszcie jedno z ich największych marzeń się spełniło, nie wierzyły, że to dzieje się naprawdę, płakały, skakały i darły się, aby tylko któryś z chłopaków się nimi zainteresował.
Niestety, co dobre szybko się kończy, i koncert niestety też. Dziewczyny miały jednak jeszcze nadzieje, były prawie pewne, że spotkają zaraz chłopaków, oni dadzą im autografy i zaproszą do garderoby a tam wszystko się już potoczy po ich myśli.
* * *
Pogoda się nie poprawiła, nadal było pochmurno i padał deszcz. Dziewczyny siedziały w pustym metrze i jechały do domu. Ich twarze były przygnębione a w sercu czuły straszny ból. Nie spotkały chłopaków, nie zaprosili ich do swojej garderoby, nawet nie dali autografu. Ich wszystkie plany, marzenia rozsypały się, pozostał tylko smutek i myśli, co by było gdyby... Ale czego się one spodziewały to nie jest film a prawdziwe życie, w nim nie układa się tak jak byśmy chcieli, życie jest smutne i niesprawiedliwe. I tylko realne marzenia się spełniają, i to nawet nie zawsze.
A czego wy dziewczyny się spodziewacie? Czy wierzycie w to że chłopaki z Tokio Hotel zwrócą na was uwagę, jeśli tak to lepiej się zastanówcie, żebyście nie były rozczarowane tak jak Nadja, Viki i Kimberly.
Daje tą partówke na konkurs
Licze na wasze głosy
|
|